Mamy jesień, za oknem szaro, coraz zimniej, najchętniej zostałoby się w domu pod kołdrą i nie wychodziło spod niej. Niestety z domu wyjść trzeba, a co na siebie założyć w takie ponure dni? Futra! Oczywiście, żeby była jasność mam na myśli tylko i wyłącznie te sztuczne!
Rozumiem, że nie każdy jest zwolennikiem tego typu ubrań, ale mi się podobają i co najważniejsze dzięki nim nie zmarzniemy! Są śliczne, ciepłe i oczywiście do wszystkiego pasują. Dlatego szybko biegnijcie do sklepu i polujcie na futerka! A może macie już jakieś w swojej szafie? Sami spójrzcie, czyż nie są urocze?
W razie ewentualnych pytań proszę pisać na maila: sugarivett@gmail.com
Zachęcam do obserwowania i komentowania.
Pozdrawiam
Sugar Ivett
Sugar Ivett
Wchodźcie na ShinyBox i rejestrujcie się, a do zgarnięcia są darmowe pudełka!
Strasznie ładne jest to pierwsze futerko :)
OdpowiedzUsuńNigdy dotąd nie byłam fanką futer i zawsze kojarzyły mi się z białymi kozaczkami w komplecie itp. Teraz jak patrzę na zdjęcia z Twojego postu stwierdzam, że są przepiękne i sama chcę się stać ich posiadaczką ;) Polecasz jakieś sklepy, w których znajdę jakieś fajne futerka ?
OdpowiedzUsuńH&M, Reserved, Stradivarius i Bershka(widziałam kamizelki), Pull&Bear
Usuńkocham futerka !
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
U mnie w ostatnim poście pojawiła się stylizacja właśnie z takim futerkiem! :)
OdpowiedzUsuńhttp://diamentoowaa.blogspot.com/
Futerka są naprawdę fajne i wygodne jednak nie każdemu pasują :)
OdpowiedzUsuńhttp://nikolaobecna.blogspot.com/
Futerka są świetne! Musze sobie jakieś sprawić :D
OdpowiedzUsuńhttp://blekitnypamietnik.blogspot.com/
są śliczne i na pewno cieplutkie ;) przydałoby się mieć takie na chłodne jesienne dni
OdpowiedzUsuńhttp://skcreateanddesign.blogspot.com/
hi! i love your post please check out my blog and follow me in all my medias. | www.therunwhy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa też lubię futerka, mam jeden :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała mieć takie w szafie (oczywiście sztuczne,bo nie wyobrażam sobie nosić zwierzątka)
OdpowiedzUsuńyolooliwkaa.blogspot.com
mam nawet kilka <3 uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńDrugie futerko sztos i kolor szminki ♥ oczywiście futerko tylko i wyłącznie ze sztucznego tworzywa. Pozdrawiam. Może wspólna obserwacja? Daj znać u mnie na blogu. www.sylw-photos.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjejku ja uwielbiam futerka (oczywiście tylko sztuczne) wszystkie są świetne i wyglądają fantastycznie <3 a wszystko takie milusie
OdpowiedzUsuńMarzę o takim futerku :D
OdpowiedzUsuńjaki cudowny blog *.*
OdpowiedzUsuńMoja mama ma stare futerko i chcę je właśnie przerobić, bo jednak futerka są mega drogie. Śliczne te zdjęcia. Aż się robi ciepło jak się patrzy ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog - KLIK
Uwielbiam futra, mam w swojej szafie dwa! :D A pogoda jest taka, że aż chce się je ubrać.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
Pozdrawiam, Desia :>
Ja popieram tylko futra sztuczne i cieszę się, że masz podobne zdanie do mojego, jednak ja zawsze bede preferować bluzy. Czuje się w nich po prostu swobodniej!
OdpowiedzUsuńhttp://want-cant-must.blogspot.com/2015/10/break-free.html
zapraszam do komentowania i obserwacji!
jakie śliczne futerko *-*
OdpowiedzUsuńhttp://nevergiveupp12.blogspot.com/
takie futerka są urocze ale mają jedną wadę - strasznie się brudzą i zbierają kurz:(
OdpowiedzUsuń♦ Zapraszam do mnie BlondBlog.pl
takie futra muszą być mega ciepłe i bardzo ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńintroverted-journal.blogspot.com
Chce takie futerko <3.
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
Zgłoś się u mnie na blogu :).
fashion--twins.blogspot.com
Ja mam coś tego typu :) Takie futerko jest bardzo cieplutkie i bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com/
Genialne futerko!
OdpowiedzUsuńDobrej Nocy życzę!
http://fridayp.blogspot.com/
to szare jest śliczne, uwielbiam futerka :)
OdpowiedzUsuńwpadnij na nowy post i zrób klik w wishlistę jeśli możesz ?
http://fashionelja.pl
czarne futerko jest naprawdę mega!
OdpowiedzUsuńkochambanany.blogspot.com
Jak dla mnie bomba, ale nie na taką mokrą aurę za oknem. Zdecydowanie wzbraniam się przed tego typu ciuchami, gdy z nieba leją się strugi deszczu. Wolałabym nie kreować się np. na zmokniętą kotkę. Brr, wteedy to na pewno nie jest przyjemne. Wychodzę jednak z założenia, że na zimne dni takie futerko (oby sztuczne!) jest najprzyjemniejszą rzeczą, którą możemy ze sobą wziąć. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://somethingdiffernet-imagine.blogspot.com/
Podobają mi się futra, chociaż, nie wiem czy sama bym w nich chodziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://just-do-one-step.blogspot.com
Kocham futerka! Muszę się w jakieś zaopatrzyć! :)
OdpowiedzUsuńhttp://typical-writers.blogspot.com/
Mnie wlaśnie ostatnio zaczęło bardzo tak jakoś ciągnać do futerek :) A przy okazji zapraszam też do siebie >MÓJ BLOG - KLIIK<
OdpowiedzUsuńFutra są ładne, aczkolwiek chyba raczej nigdy nie kupie go dla siebie. Jakoś świadomość, że niektóre są robione z żywych zwierząt mnie odpycha :/
OdpowiedzUsuńhttp://introverted-princess.blogspot.com/
Zawsze mi się podobały futra, ale nigdy nie miałam odwagi jakiegoś kupić. Wydaje mi się, że będą strasznie poszerzać, dlatego jedynie wolę oglądać piękne stylizacji z futerkami w roli głównej. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://geekbsf.blogspot.com/